Wybraliśmy się całą rodzinką do ogrodu dendrologicznego w Przelewicach. Co prawda o tej porze roku nie ma za dużo kwiatów, ale i tak było co oglądać. Co do historii ogrodu to jest ona dłuuga i nie będę tu jej przytaczać. Polecam stonę http://www.ogrodprzelewice.pl/. Nie pamiętam kiedy ostatni raz byliśmy w Przelewicach, za to pamiętam, że w lipcu 2009 roku byliśmy w Glinnej. Na pewno w przyszłym roku wybierzemy się i do Gilnnej i do Przelewic w porze kwitnienia.
Wczoraj przyjechała do nas Nataszka. Dawno u nas nie była, posiedzieliśmy dość długo gadając i popijając piwko. Rano nie byliśmy pewni czy damy radę pojechać. Jednak jak już dotarliśmy na miejsce wszyscy byliśmy zadowoleni. Piękna pogoda i spacerek dobrze nam zrobiły. Już tęsknię za wiosną :)
Oto kilka zdjęć z tej wyprawy:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz