sobota, 17 grudnia 2011

Przedświąteczne zakupy...

Mój kochany przyszły mąż pojechał z moim tatą na zakupy przedświąteczne i przywiózł to oto:



Zanim się obejrzałam karpik został zainstalowany w wannie. Darii oczywiście spodobała się rybka i zapewne chciała go zatrzymać na dłużej. Hmm i jak tu teraz dziecku wytłumaczyć, że karp zostanie zjedzony...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz